
Wybrałem 10 założeń, które moim zdaniem najlepiej określają kuchnię produktu:
1. Kuchnią produktu rządzi nie produkt a właściwie surowiec. Raw material. Materia prima. Kawałek nieprzetworzonej natury. Ryba, korzeń, bulwa albo kłącze, ostryga, cebula, szpik. Większość dań posiada wyłącznie jeden główny produkt-protagonistę, do którego dopasowywana są pozostałe składniki.
2. Kuchnia produktu kocha wszystko to co można podać jako surowe, bo pozwala to pokazać produkt „takim jaki jest”. Obróbka termiczna, jeśli w przypadku danego produktu to możliwe, często nie występuje, lub bywa zredukowana do minimum.
3. Smak głównego produktu musi być czysty - uwypuklony, niezafałszowany, nieprzyćmiony. Produkty, które komponują danie powinny mieć różną intensywność smaku i jak w każdej innej kuchni współgrać ze sobą.
4. Smak powinien być delikatny. Użycie ziół i przypraw bywa zazwyczaj zredukowane do minimum. Chrupiąca, delikatna sól (np. fleur de sel) i oliwa z oliwek to często jedyne “dopalacze” smaku. Kuchnia produktu nie poprawia natury. Consommé z pomidorów nie dosładza się pod żadnym pozorem.
5. Produkt powinien być naturalny, urzekać świeżością i typowymi dla danej odmiany lub gatunku właściwościami. Kuchnia produktu bogato korzysta z zapomnianych odmian warzyw i rzadko używanych produktów np. portulaki, solirodu, alg, ogórecznika, ikry z mątew lub krabów, wątróbek żabnicy czy barweny, suszonego mięsa.
6. Kuchnia produktu lub zaskakiwać produktem uważanym za nudny i powszechny. Np. ugotowaną w niskiej temperaturze marchewką odmiany o fioletowym kolorze, podaną w formie carpaccio, lub stekiem z… arbuza. Arbuz dzięki naturalnej maceracji w solance i późniejszej kontrolowanej dehydratacji nabiera konsystencji i koloru mięsa wołowego.
7. Kuchnia produktu czerpie inspirację z nowoczesnych technik kulinarnych czy z kuchni molekularnej – w tej unikając jednak zbyt wielu funkcjonalnych dodatków do żywności, lub tych niemających nic wspólnego z ożywioną naturą.
8. Kucharzowi uprawiającemu kuchnię produktu bliżej do rzemieślnika czy naukowca niż do showmana lub działającego pod wpływem emocji wizjonera. Kucharz stara się całą energię i pasję włożyć w ukazanie wiedzy i maestrii w “ujarzmieniu produktu”, a nie zwrócić uwagę na siebie zaskakującymi połączeniami smaków, luksusowymi składnikami czy barwną prezentacją dania.
9. Kuchnia produktu ma swoje korzenie w kuchniach etnicznych. Nie ma w niej elementów fuzji składników czy smaków z różnych części globu.
10. Kuchnia produktu często opowiada historie. Odwzorowuje środowisko życia protagonisty dania, lub dosłownie pozwala ugryźć kawałek natury - lasu, łąki, oceanu.
W Polsce widać kila ciekawych podejść do cuisine du produit. To najbardziej oczywiste widoczne jest u Modesta Amaro w Atelier Amaro. Świetny przykład to też zgrabny duet Justyny Zdunek i Łukasza Toczka z Restauracji Metamorfoza w Gdańsku. Flirt z kuchnią produktu widać też u Bartosza Polaka z Kuchni Funkcjonalnej czy Marty Gessler z Qchni Artystycznej. Na pewno takich miejsc jest więcej. Jakie macie typy?